Miałam czekać do końca tygodnia ale że truskawki udało mi się kupić i że akurat chleb piekłam to już tartaletki upiekłam.Było bardzo eksperymentalnie jak dla mnie bo bazylia w kremie z mascarpone.Pierwszy raz o tym dziwnym(dla mnie) połączeniu przeczytałam u dorho .Truskawki w bazyliowym cukrze,teraz wiem że jest to połączenie idealne
Na koniec dwa ptaszki
breloczek i broszka
składniki na krem bazyliowy:250g serka mascarpone,200ml śmietanki kremówki 30%,duża garść liści i łodyżek bazylii, posiekanej,2 łyżki cukru
Śmietankę
zagotować z cukrem, dodać posiekaną bazylię, podgrzewać jeszcze ok. 5
minut. Następnie zmiksować w blenderze, odstawić na ok. 30 minut by
śmietanka przeszła smakiem i zapachem bazylii. Potem całość przecedzić i
schłodzić . Do misy miksera włożyć serek
mascarpone, dolać kremówkę i ubić na sztywny krem
Ale pięknie, i truskawki udało się dorwać :), paczuszka przyszła wczoraj, dziękuję ! ! ! są cudne ! ! !
OdpowiedzUsuńUdało się ale to już ostatnie sztuki:)cieszę się że ci się podobają
UsuńNajbardziej na świecie kocham... ciasteczka i torty :)
OdpowiedzUsuńTe tartoletki wzbudziły mą miłość od pierwszego wejrzenia!
:)
Nie dziwie się moje kubki smakowe oszalały:)
UsuńTo było niebo w gębie po prostu !
OdpowiedzUsuńA zdjęcia coraz piękniejsze ;D
dziękuje sis
UsuńPociekła mi Ślinka. Super foto
OdpowiedzUsuńDziękuje(czerwienie się)
UsuńPtaszki są przecudne! Wprawiają mnie w zachwyt! Faktycznie, że tak powiem 'na oko' przepis na tarty z bazylią i truskawkami wydaje się dość hmm dziwny, ale skoro tak Zachwalasz to może warto spróbować :D na sam widok ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje Yoko za miłe słowa:)co do kremu to naprawdę mnie zachwycił,polecam
UsuńPrzepis na krem już załączyłam
O ptaszkach już nic nie napiszę:) bo wiesz że mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńco do tartaletek... no cóż...PIĘKNE! krem z bazylią też mnie intryguje i na pewno skończy się tym że je zrobię:))
ps. masz piękną paterę!
pozdrawiam gorrrrąco!
Musisz wypróbować koniecznie Kass Ja aż miseczkę oblizywałam
UsuńPatera z placu na młynie,zakupiona za kilka złotych:))
Ja też dużo fajnych rzeczy tam kupuję, lubię tam buszować:)
Usuńaż mi w brzuszku zaburczało grrrr ;p pysznie wyglądają, a ptaszki przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuje Kropeczko
UsuńTeraz i ja na nie mam ochotę, zwłaszcza, że zdjęcia tak smaczne.
OdpowiedzUsuńNa śniadanie za bardzo się nie nadają:))))ale z drugiej strony czemu nie:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo się ciesze że zdjęcia się podobają:)))
iga jestes genialna ! za kazdym razem jak tu zajrzę zaskoczenie ! coz za foty ciach z kwiatem i bluszczem!1Potęga!
OdpowiedzUsuńDziękuje Dorho wasze pozytywne komentarze są dla mnie bezcenne!!!wciąż brak mi wiary w siebie i w to co robie
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuń