Jakiś czas temu stałam się szczęśliwą posiadaczką stempelków.Och jaka radość moja jak już je rozpakowałam:)siedziałam i drukowałam:)chyba już dziecinnieje:).
Stempelki kupiłam u ScandiLoft.
 |
Na zdjęciu mój stary anolog którego ostatnio przeprosiłam
A teraz deser:)
Składniki na ciasto(tortownica 20cm)
50g gorzkiej czekolady,80g pistacji,150g masła,150g cukru pudru,3 jajka,150g mąki pszennej,1łyżeczka proszku do pieczenia,1łyżka mleka,3małe gruszki
Masło ucieramy z cukrem dodajemy po 1 jajku,następnie mąkę z proszkiem mleko i orzechy z czekoladą(rozdrobnione wcześniej blenderem)
Na koniec dodajemy gruszkę pokrojoną w kostkę i mieszamy łyżka
160°C 40 min
(sprawdzamy patyczkiem czy ciasto suche)
Polewa czekoladowa:150ml kremówki,150g gorzkiej czekolady
śmietanę doprowadzamy do wrzenia wrzucamy połamaną czekoladę,mieszamy do całkowitego rozpuszczenia
śmietanę doprowadzamy do wrzenia wrzucamy połamaną czekoladę,mieszamy do całkowitego rozpuszczenia
SMACZNEGO
zwaliłaś mnie z nóg (dobrze że siedzę ;), nie, nie tym, że dziecinniejesz, jak Ty dziecinniejesz, to ja zdziecinniałam do reszty, ale tym połączeniem; moje ulubione owoce i orzeszki.... zdjęcia cudne, a stempelki i mnie kuszą...
OdpowiedzUsuńWięc musisz koniecznie upiec.Ciasto z typu "szybko goście jadą"i smaczne przy tym
UsuńI weź człowieku się odchudzaj jak poziomka kusi i kusi;-)))) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńMoja droga ja na diecie od zawsze,no przyznaje że trochę dziwna ta moja dieta:)
Usuńpozdrawiam
Stempelki bomba, a zdjęcia "kuchenne" to wiesz, że dla mnie rewelacyjne ! :D
OdpowiedzUsuńDziękuje sis
UsuńAle radość ze stempelkowania:)
OdpowiedzUsuńSmakowite zdjęcia, aż zrobiłam się głodna ;-)
Każdy z nas ma coś z dziecka:)
UsuńCzęstuje wirtualnie:)
Smakowicie, kurcze nie wiem, jak bym się starała to ujęć jedzenia nie umiem fajnych złapać:-).
OdpowiedzUsuńChyba za trudne dla mnie. A u ciebie super!!!
Ciekawa jestem efektów analoga - był na wakacjach?
Proponuje zakupić sobie ""ujęcia ze smakiem"świetna książka.
UsuńAnaloga zabrałam ze sobą,fakt tylko 36 klatek z wakacji ale wyszły chyba fajnie.Oczywiście mój analog to nie jak Twój Fed
pistacje,gruszki i czekolada jak dla mnie boskie polaczenie!
OdpowiedzUsuńa stempelek-rewelacja
Wyszło naprawdę pyszne:)polecam
Usuństempelki to i ja muszę zanabyć :)
OdpowiedzUsuńPOLECAM!Gosiu
Usuństempelki rewelacja, a od fotek słodkości przybył mi kilogram ;)
OdpowiedzUsuńMi też przybyło to tu to tam:)
Usuńpozdrawiam
pychotka ciastusio a stempelki widziałam we Florencji ale w zawrotnej cenie i podchodziłam 3 razy i odpuściłam. Teraz mi żal.
OdpowiedzUsuńScandiloft chyba ma jeszcze je w sprzedaży więc nic straconego
Usuń