Ja Jagoda,ta z cierpliwych inaczej.Dłużej czekać nie mogłam i gdyby nie to że przez kilka godzin nie byłam w zasięgu komputera,pewnie juz bym się pochwaliła.Tak jak napisała Heidi:)nie jest to reklama:)Jo wiedziałam że wiesz:)
Al chyba znacie i jej prace a to mój nowy nabytek.Zobaczyłam i wiedziałam-muszę mieć:)))
Nie mogło zabraknąć jagodowego akcentu.Muffiny czekoladowe z jagodowym kremem z mascarpone
Pomysłu na moją jagodę nie miałam więc na razie zawisła na ścianie i chyba dobrze jej tam:)
A teraz mam chrapkę na malinę:)
he, he, moja pierwsza myśl była wino, ale potem nie, Czary z drewna albo I love nature ;)
OdpowiedzUsuńWina nie kupuję ,wino robię:)
Usuńa ja przywożę i przywożę ;)
UsuńZapomniałam dodać że zgadłaś co do wina bo wino jest w przepisie na babeczki:)
Usuń:-)))
OdpowiedzUsuńZa łatwa ta zagadka ,następnym razem się postaram bardziej:)
UsuńPiękna jagoda :-) A muffin.. no cóż.. zjadłabym natychmiast!!! pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńi pysznie smakuję:)
UsuńTeż bym chciała taką mieć...:)
OdpowiedzUsuńWiedziałam że ci się spodoba:)
UsuńŚwietnie pasuje na pasiastej ścianie :) A muffinki - o rety jakie piękne!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńNad ozdabianiem muffinów wciąż pracuje chyba brak mi ręki:)wciąż mało idealne:)
kocham Jagody:)
OdpowiedzUsuńA ja czekoladę:)
UsuńPiękne połączenie Jagody z muffinami :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje:)
UsuńŚwietna 'Jagoda' i fantastyczne mufinki - piękne wytwory... cóż, czekam na maliny:))))
OdpowiedzUsuńW planach są cytryny ale już nie drewniane:)
UsuńSmaczniaste.
OdpowiedzUsuń:)dziękuje
UsuńJa nie wiem co Ty Siostra masz za pretensję do tych mufinek, przecież są prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńPowiedzmy:)
UsuńJagoda i babeczki,cudnie!
OdpowiedzUsuńKlimat jagodowy bardzo mi się podoba.
Dziękuje Amber za miłe słowo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jagodowe cudeńka - wszystkie pięć :)
OdpowiedzUsuńByło ich więcej ale w kadrze nie zmieściły:)
Usuńhahaha Malina też była na warsztacie
OdpowiedzUsuńjakie muffiny cudowne, ZAMAWIAM!
:))
Już wysyłam:)
Usuńchyba doszłyby zielone:)
I Twoja jagoda w obiektywie wyszła jagodowa :)
OdpowiedzUsuńza to krem jagodowy wyszedł różowy:)
UsuńNapis piękny ;D A babeczki normalnie zaśliniłam klawiaturę O.o Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny napis, ale to co mnie kusi to te babeczki z kremem. Ajajajaj, piękne są :-)
OdpowiedzUsuńDziewczyny po przepis na ciasto muffinkowe zapraszam tu http://cioccolatogatto.blox.pl/2012/08/Ciasto-czekoladowe-z-czerwonym-winem-i-malinami.html.Masa na wierzchu to po prostu mascarpone i śmietana 36% zmieszana z jagodami
UsuńCudownie, (J)-jagodowo ;) kolor przyciągający. Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam słonecznie
UsuńPiękna jagoda, babeczka no i naturalnie zdjęcia śliczne !!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje:)))
Usuńświetne, świetne, świetne!!!
OdpowiedzUsuńmuszę się nauczyć tak ładnie zdobić!
życie & podróże
gotowanie
Olu proszę cię:)koślawce mi wyszły:)
Usuńpozdrawiam
też takie chcę:( tylko czego ja nie chcę, ja po prostu nie mogę chodzić po tych blogach bo potem chora jestem.
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz mam tak samo:/ciągle choruje:)
UsuńŚwietna! :)
OdpowiedzUsuń