wtorek, 13 listopada 2012

Dżem

Nie będzie dzisiaj przepisu:)a mała foto relacja z koncertu zespołu Dżem
Wybierałam się na ich koncert chyba już parę lat i w końcu się udało:).Znam utwory zespołu za czasów Ryszarda Riedla wiec głos nowego wokalisty Maćka Balcara był mi nie znany.Przyznaje że miło się zaskoczyłam.Musze wspomnieć też o Beno Otręba który skradł moje serce:))))co widać na zdjęciach:)





















B&W



















61 komentarzy:

  1. Na ich koncercie byłam wiosną. Klasa.
    A nowy wokalista myślę, godnie zastępuję swego poprzednika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam na koncercie Dżemu dwukrotnie, znam na pamięć wszystkie piosenki...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. trudno bylo mi sobie wyobrazic Dzem bez Ryska,ale Maciek zaskoczyl mnie bardzo pozytywnie...nadal jest moc...
    zazdroszcze Ci:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też nie znam nowego wokalisty, mimo iż może powinnam, ale jak wypadłam z branży, gdzie organizowaliśmy też koncerty, to jakoś tak...

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Dzem. Swwego czasu jezdzilam co roku na Rawe Blues...To byly czasy :) Koncert na pewno byl rewelacyjny!!

    OdpowiedzUsuń
  6. A byłaś na suporcie? Grał mój syn z zespołem:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętam jak pisałaś, że gra :) można ich gdzieś posłuchać?

      Usuń
    2. https://www.facebook.com/echoeband - tu znajdziesz informację:)

      Usuń
    3. Tylko Ja nie byłam na koncercie we Wrocławiu a zakładam że tam grał
      No i nic się nie chwalisz

      Usuń
    4. Nie mogę:( On nie chce:-))

      Usuń
    5. Oj tam
      Jutro zasiadam i posłucham ich trochę no bo jak inaczej:)

      Usuń
    6. hmmm, nie otwiera się :/
      ale czy to oni?
      http://www.youtube.com/watch?v=qRyPPNo32gQ

      Usuń
    7. Tak to oni
      chyba że Ja się mylę to Anka poprawi:)

      Usuń
  7. Dżem, tak
    mój mąż gra na gitarze i harmonijce ich utwory ;)
    znamy je bardzo dobrze, a na filmie 'Skazany...' płakaliśmy jak dzieci, główną przyczyną pewnie było wino - emocje puściły ;)
    Ps. zerknij na mój drugi blog :D czeka na Ciebie wyróżnienie :)
    http://projektpostanowienienoworoczne.blogspot.co.uk/2012/11/dzien-308.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też płakałam nawet bez wina,przy victorii chyba
      Dziękuję Gosiu:))))))

      Usuń
  8. Dżem, echh tyle pieknych wspomnień mam związanych z ich muzyką. Stare, dobre, licealne czasy... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rocznik 81 ;)
      Trzeba chłopakom dać znać, że takie ładne portrety mają.

      Usuń
    2. No to jestem starsza:)))
      Wiesz jak to jest ze sławnymi:)))

      Usuń
    3. A dużo starsza? :]
      Wiem, wiem sławni i kapryśni. :D

      Usuń
  9. Przypomina mi się liceum :) Szalone czasy ;)
    Zdjęcia super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem że Ty goya tyle samo wiosen co Drui:))tylko nie mówcie że to samo liceum:))

      Usuń
    2. Liceum chyba inne, bo moje jest tam gdzie chrząszcz brzmi w trzcinie. :D

      Usuń
    3. czyli w Szczebrzeszynie oj to daleko

      Usuń
  10. Taka impreza nie mogła się nie udać! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć :) zjawiłam się na chwilkę
    Nie byłam nigdy na ich koncercie ,słucham czasami
    Oglądnęłam kiedyś film "Skazany na bluesa" muszę napisać ,że mną wstrząsnął :(a później oglądałam dużo wywiadów z Ryśkiem ...no cóż smutne
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda że na chwilkę,mało Cię ostatnio
      Faktycznie film wstrząsał
      Buziaki:)

      Usuń
  12. Bardzo dobra fotorelacja. Naprawdę rasowe kadry. A Dżem oczywiście lubię.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kobieto, czy Ty jak fotoreporter stałaś w pierwszym rzędzie, że masz takie fantastyczne zbliżenia? Niełatwo (mało powiedziane) zrobić takie dobre zdjęcia z koncertów, gdzie ciemno i zmienne światła. Brawo! :)) (specjalistka się odezwała, co?) ;)
    Pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak stałam w pierwszym rzędzie jako słuchaczka:)Koncert był kameralny w małym miasteczku co za tym idzie można było być bliżej.Nie mam super reporterskiego obiektywu a krótki portretowy(50mm)ale za to bardzo jasny(myślisz że ja jestem specjalistką):)

      Usuń
  14. Oj Dżem :-)
    Przez jakieś sześć lat z rzędu obowiązkowym punktem wakacji był Festiwal Ryśka Riedla w Tychach. Odkąd przenieśli go do Chorzowa stracił dla mnie klimat i już nie jeżdżę. Kiedyś miałam nawet akredytację i stałam pod samą sceną - więc mam z tego koncertu sporo fotek :-)
    A Bena uwielbiam - jeszcze jak ma swoje ogrodniczki to już w ogóle. Kojarzy mi się z takim wyrośniętym skrzatem lub Mikołajem :-p
    Nie muszę chyba pisać, że jestem ogromną fanką Dżemu :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta fotorelacja tak samo ,pyszna' jak Twoje dania.
    Świetny koncert!

    P.s.Nowy post będzie jutro.To był falstart...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie byłam nigdy na ich koncercie ale Maćka znam. A najbardziej mi utkwił w pamieci utwór "cegła" , bo mi to jeden taki ciągle śpiewał za uchem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ładnie Ci śpiewał:)a wyśpiewał sobie coś chociaż;)

      Usuń
    2. Śpiewał ładnie ale podejrzewam ,że nie mnie jednej. Całe moje szczęście ,że była twardzielka:-)

      Usuń
    3. Takiego śpiewaka to i Ja poznałam:)

      Usuń
  17. ja się rozpływam przy Twoich zdjęciach - jaki Ty masz KOBIETO talent...

    OdpowiedzUsuń
  18. Po tytule postu myślałam, że w końcu ten dżem z pigwy zrobiłaś :D
    super zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń
  19. Dżemu namiętnie słuchałam w latach licealnych, ale i dziś bardzo lubię ich muzykę:) Piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przygotowałam się na kulinarnego posta, a tu taka niespodzianka ;). Piękna relacja fotograficzna, z klimatem koncertowym.
    p.s.u mnie coś na Ciebie czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj tak...baaardzo lubię, choć to nie moja młodość a już dojrzałość, ale zdecydowanie lubię słuchac i zazdroszczę koncertu, fajne zdjęcia, pozdrawiam cieplo (u mnie właśnie piecze się chleb, zaraz robię kopytka na obiad a potem piekę tartę orzechową...więc będzie ciepło!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu
      U mnie też mały być kopytka ale będą jutro,a dla łasuchów jagodzianki na wspomnienie lata:)))

      Usuń
  22. ja się właśnie w przyszłym tygodniu wybieram na Dżem :)
    super fotki!
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajny fotoreportaż!
    Dżem z Balcarem bardzo mi odpowiada ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak ja dawno nie byłam na Dżemie :)
    Piękne zdjecia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za zostawienie komentarza :)))