czwartek, 29 listopada 2012

...

Obejrzałam ostatnio u Ani "w obiektywie" zdjęcia Majdanku 
Jak to powiedziała Kass" jesień sprzyja refleksjom, cieszmy się naszym spokojem i bezpieczeństwem"
















35 komentarzy:

  1. Super powiedziane, smutne ale prawdziwe.
    I dziękuję za wzmiankę dotyczącą mojego bloga,
    pozdrawiam cieplutko w ten jesienno-zimowy wieczór! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Iga, bardzo podoba mi się klimat tych zdjęć... nie wiem, czy wypada mi to napisać - ale są piękne, szczególnie te okno...
    Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  3. robia wrazenie te Twoje zdjecia...
    smutne jest to,ze ludzie ludziom zgotowali ten los...

    OdpowiedzUsuń
  4. W ósmej klasie mieliśmy obowiązkową wycieczkę szkolną do obozu w Oświęcimiu ,wówczas nie zrobiło na mnie to wielkiego wrażenia no tak było ,ale kilka lat później przyjechał do mnie znajomy belg zwiedzaliśmy Kraków i poprosił mnie abym z nim pojechała do Oświęcimia i...powiem szczerze ,że wówczas przeżyłam to bardzo nie zwiedziłam wszystkiego do końca nie mogłam to było straszne. Często przejeżdżam koło muzeum ,ale już chyba nigdy nie wejdę tam do środka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zapamiętałam z wycieczki stos butów i ten zapach,utkwił mi w pamięci
      W przyszłym roku chciałabym zajechać do Stuttchof

      Usuń
  5. Wszystkie tego typu miejsca wywoluja u mnie traumatyczne przezycia. Jeszcze przed wejscie wiem, ze to nie na moja psychike. Bylam w Yad Vashem w Jerozolimie. Przezycie niedopisania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz Iguś, nigdy nie byłam w takim miejscu. Po prostu boję się. Emocje takich miejsc są zbyt żywe i zbyt silne dla mnie.
    Prawda, że każdego dnia powinniśmy cieszyć się, że żyjemy w czasach pokoju.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic na siłę,fakt to nie jest zwykle muzeum ale nasz historia którą każdy powinien zanć

      Usuń
  7. jeszcze tam nie byłam, a przed oczami mam warkoczyk z czerwoną wstążką... bardzo przeżywałam wszystkie lekcje historii i opowieści związane z okresem II Wojny Światowej, każda jedna zapadła mi w pamięci...
    wiersze Baczyńskiego znałam na pamięć nie starając się ich zapamiętywać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam już 2 razy w Oświęcimiu.W latach szkolnych wrył mi się obraz sali z tysiącami butów a może nawet milionem bo tyle ludzi tam zginęło

      Usuń
  8. Trochę paradoksalnie u mnie to wyglądało, gdy w ulubionych blogach wyświetlało się "Czaso-umilacz" a pod spodem "Oświęcim"...
    Bardzo poruszające zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każdy zrozumie że to moja nazwa bloga,ale zmienię tytuł na wszelki wypadek

      Usuń
  9. Zdjęcia z tego miejsca muszą poruszać, samo miejsce jest uderzające w nawet najtwardsze serce. Twoje zdjęcia jak zawsze piękne , dają do myślenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcie okna przytłoczyło... jest tak smutne że aż piękne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Smutne... byłam niedawno w kinie na 'Poklosiu' i stwierdzam że ludzie lubią być okrutni...oczywiście nie wszyscy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo smutne. Byłam tam kilka razy i w wielu innych obozach. Bardzo przytłaczające obrazy, które zostały mi na zawsze w głowie.
    Twoje zdjęcia bardzo dobre...trudno napisać że piękne
    :*

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja ostatnio oglądałam "Chłopca w pasiastej piżamie".
    Smutne, ale niestety trzeba się zmierzyć z historią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba widziałam książkę o takim tytule

      Usuń
    2. Film jest poruszający, do łez. Książki nie czytałam, ale pewnie jeszcze bardziej wzruszająca niż film.

      Usuń
  14. Bardzo często o tym myślę, w jak spokojnych czasach dzieje się moje życie i jestem wdzięczna. Warto to sobie uświadomić.

    OdpowiedzUsuń
  15. Doceniam nasze spokojne życie,bez takiego horroru...

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłaś kiedyś na wystawie polsko-niemieckej w Berlinie? Poświęconej właśnie konfliktom między naszymi krajami? Spodobała by Ci się...

    OdpowiedzUsuń
  17. najsmutniejsze, że "ludzie ludziom zgotowali ten los"...

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie byłam i nie będę tam. Odwiedziłam w podstawówce bedąc Majdanek. To było dla mnie traumatyczne, rozryczałam się na widok stosu butów. Przerażają mnie te miejsca dotykalnym dowodem na to jakie piekło czlowiek człowiekowi może zgotować...

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam osoby, które uciekają od tematu i np nie oglądają filmów dokumentujących martyrologię. Nie wiem, których jest więcej, ale z pewnością to... wygodne nie oglądać "bo to takie straszne". Nie twierdzę, że dla mnie to łatwe, ale myślę że ludziom, którzy tam ginęli należy się choć moment naszej uwagi.
    Igo, to bardzo cenny post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To że ktoś nie ogląda takich filmów nie znaczy, że nie poświęca żadnej uwagi ofiarom...
      To że nie jestem w Święto Zmarłych na grobie mojej babci nie znaczy, że o niej nie pamiętam i nie noszę o niej wspomnień w sercu...
      Dziadek mojego męża był na Majdanku, do końca swojego życia nie chciał żeby ktokolwiek z najbliższej rodziny jechał i oglądał miejsce, w którym jak to sam mówił "wszyscy tracili człwieczeństwo"
      Nie chciał rozmawiać o tym co się tam działo, nie brał udziały w żadnych uroczystościach, mówił że mu wystarczy pamięć w sercu o tych co odeszli.

      Usuń
    2. Pewnie uciekał od tematu bo było mu tak wygodnie, bo to wszystko co się tam działo było takie straszne...

      Usuń
    3. Każdy ma prawo wyboru,i trzeba ten wybór uszanować

      Usuń
  20. Zdjęcia piękne ale okoliczności mniej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za zostawienie komentarza :)))