Mikołaj nie zostawił nic dzisiaj pod łóżkiem,nie szkodzi:)Już wczoraj dostałam paczuszkę od Dagmary z książkami,do tego małe co nie co dla zmysłów:)dziękuję.Dzisiaj za to doszły do mnie świąteczne kolczyki które kupiłam od Piecuchowa
Na koniec wybrałam się na Wrocławski Jarmark ,może jeszcze przed świętami wpadnę tam na dłuższą chwile:)
W domowy zaciszu powstają kolejne ozdoby tym razem choineczki:)
Więc komu komu?Jeśli ktoś został dzisiaj bez prezentu a chciałby dostać mały zestaw moich ozdóbek proszę o pozostawienie informacji w komentarzu poniżej
Jeśli będą chętni mikołaj wybierze do kogo polecą:)czekam do niedzieli
Ja, ja, jaaaa chcę! Są przeurocze :-):-):-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne, nastrojowe. rozbawił mnie piernikowy reniferek :-) sweet :-):-):-)
Zapisana:)i dziękuję:)
UsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńA ja nic nie dostałam, chociaż byłam taka grzeczna :/
nie opłacało się!
Piękne ozdoby, aniołki takie anielskie i mają fajne grzywki :)
:*
Opłaca się Goya na pewno się opłaca:*
Usuńdziekuje
Ozdóbki są sliczne a najsliczniejsze dlatego ,ze zrobiłaś je wlasnorecznie. Niestety nie można mieć wszystkiego na choince i do mojej kryształkowo tiulowej koncepcji chyba nie bardzo pasują . No chyba ,że choince wszystko przystoi to ja bardzo chętnie :-)
OdpowiedzUsuńMaszko nie o to chodzi żeby zapisać się dla samego zapisania.Przecież wiem doskonale że nie każdy lubi jak Ja to mówię wiejskie ozdóbki i wiejskie choinki:)))))
UsuńOch, jak bym chciała mieć takie cudajeczki.
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia, pozdrawiam
Więc zapisuje na listę;)
UsuńJak świątecznie!
OdpowiedzUsuńNa takich stronach czuje się tę "magię Świąt"!
Dziękuję bardzo:)
UsuńPozdrawiam świątecznie:)
te aniołki są urocze oczywiście staje w kolejce :)po nie
OdpowiedzUsuńale bym poszła na taki jarmark
hm....może i ja coś przygotuje na prezent muszę pomyśleć.
Pozdrawiam!
ps u nas sypie ,że szok.
Oczywiście zapisana
UsuńJarmark świetny!czuję się święta a po dwóch grzańcach nawet mróz nie przeszkadza:)
U mnie też nasypało jest cudnie tylko że słońce świeci i wiadomo co będzie.Chlapy to Ja nie lubię:/
Ozdóbki śliczne:)Ja poproszę chociaż jednego aniołeczka:)
OdpowiedzUsuńW Krakowie też już na Rynku jest Jarmark Bożonarodzeniowy, ale w tym roku adwent wyjątkowo krótki i boję się, że nie zdążę na niego wpaść:)A tak lubię...:)
Pozdrawiam cieplutko:)
P.S.
I co z tym śniegiem u Ciebie, jest???
Zapisana na listę:)
UsuńMoże jednak znajdziesz czas z chęcią bym obejrzała Twoją relacje,jak tam u was to wygląda:)
Jest śnieg jest słońce:)
Ja, ja, ja!!!
OdpowiedzUsuńCo za piekne zdjęcia!
Zapisana:)
UsuńJa też nic nie znalazłam pod poduszką, ale za to gdzie indziej - w bardzo elektronicznym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńOzdóbki są cudne - zapisuję się obowiązkowo! :)
w piekarniku???:)))pewnie mu się pomylił z kominem:)
Usuńwięc zapisana:)
Jak ja lubię Twoje zdjęcia, mają charakter, wszystkie, i ten z herbatą, która pachnie niemal tu i te jarmarkowe, z pierniczkami ;), a aniołki chętnie przygarnę, wszystkie, bez wyjątku :)
OdpowiedzUsuńchoć to chyba pazernie zabrzmiało... a więc jeśli wylosuję, to połowę oddam w inne dobre ręce ;)
UsuńJo to nie herbatka a wino grzane ze stoiska Cafe borówka ale przyznam pije się jak herbatkę:)
UsuńZapisuję na listę:)
ja też piję jak herbatę, ale nie chciałam tak oficjalnie przyznawać ;)
UsuńKomu? Mi! Mi! :-)
OdpowiedzUsuńMi Mi zapisana na listę;)
Usuńja też się zapisuję:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Ola także zapisana:)
Usuńsie zapisuje i ja :)
OdpowiedzUsuńI dopisuję czekoladkę:)
UsuńMatko, ozdoby są urocze! Tyle chętnych! Nieśmiało i ja się zapiszę:-)
OdpowiedzUsuńTez jestem zaskoczona Heidi,spodziewałam się z 2-3 osób:O i w ten sposób myślałam że wszystkich chętnych obdaruje.Widzę że mi się to nie uda:)zapisuje na listę
UsuńDo mnie w tym roku też nie przyszedł ;/ a byłam grzeczna, ale idę na badania i w zamian za to to poproszę o dobre wyniki. Piękne zdjęcia zrobiłaś na jarmarku ;*
OdpowiedzUsuńKropeczko już dzwonie do mikołaja w Twojej sprawie na pewno coś da się zrobić:)))))
UsuńCo prawda znalazłam wczoraj prezent w bucie, ale na Twoje ozdoby chętnie popatrzę z bliska! ;)
OdpowiedzUsuńPa, ewa
Więc zapisuję na listę:))))
UsuńBuziaki
Ten jarmark bardzo mi się podoba na Twoich zdjęciach. Muszę się wybrać na grzańca ;-)
OdpowiedzUsuńMikołaj nic i mnie nie przyniósł, no może poza śniegiem, który mi się tak marzył ;-)
Pozdrawiam cieplutko :)
I ja, i ja i ja też chcę. :]
OdpowiedzUsuńJarmaki święteczne uwielbiam. W Belfaście już od 27 listopada działa. Nie mogę tam za często chodzić bo za dużo smakołyków kupuję, a dupsko szczęśliwie sobie rosnie.
U mnie Mikołaj trochę spóżniony, bo miał być wczoraj, a zapukał dzisiaj. Niestety nie miał czapy Mikołaja za to odblaskową pomarańczową kurtkę listonosza. :D
Drui łakomczuszek wpisana na listę:)
Usuńpewnie nic nie zostalo :( przyznaje czasami bylam niegrzeczna, ale staralam sie bardzooooo !!!! u nas w dub w ifsc jarmark i jest, ale bardzoooo kiepaski i nie ma go co porownywac z tym ze wspomnien z krakowa np. :(((
OdpowiedzUsuńLatte będzie losowanie znaczy Mikołaj wybierze 3 szczęśliwe w niedziele więc musisz wyrazić chęć:)
UsuńDzisiaj byłam na jarmarku i kupiłam...sery! uwielbiam:)))
OdpowiedzUsuńZapisuje się na te cudeńka i liczę na szczęście:)))
Widziałam stoisko może następnym razem też kupie,Ja kupiłam kawę:)
UsuńKass zapisana:)
O jej, ozdoby przecudne! Reniferek, Aniołek, Choinka, wszystkie mnie urzekły!
OdpowiedzUsuńTeż się zapisuję na listę oczekujących :)
Pozdrawiam zimowo!
Dziękuję i zapisuję na listę do mikołaja:)
UsuńI takie ozdoby są piękne, a nie kupione w sklepie czy na bazarku :)
OdpowiedzUsuńaż się zaczerwieniłam!!!:)
UsuńJarmarków czar...
OdpowiedzUsuńI obowiązkowo grzane wino.
Cudne ozdoby!
Czy Mikołaj zapisze mnie na listę chętnych?
Ciepełko posyłam!
Cudowne zdjęcia i cudowne ozdoby :-D
OdpowiedzUsuńczeka na ciebie kartka świąteczna, wyślij mi swój adres na mojemalerekodzielo@gmail.com :-)
OdpowiedzUsuńAle cudne choineczki :))) I ja to wszystko przegapiłam... :D Czas mi ucieka tak szybko, jestem daleko w polu ze wszystkim, i barkuje chwili na zaglądanie na blogi, internet się buntuje do tego wszystkiego, będę panikować chyba :D
OdpowiedzUsuńBuziaki