czwartek, 17 stycznia 2013

Zimowanie

Dzisiaj tak spontanicznie,post którego nie planowałam.Tak właśnie,często planuję posty szczególnie te kulinarne,ale nie dzisiaj.Temperatura spadła a mój organizm jakby chciał przejść w stan hibernacji:)
 Rano nie bez powodu wpadłam na pomysł żeby napisać o Irlandii.Miałam przyjemność być na wyspie 7lat temu a ze mną analog.Niestety w tamtym czasie nie zgrywałam zdjęć na płyty
Końcem końców powstały dwa kolaże:)jeden zielony troszeczkę miętowy:)z myślą o Zielonej Wyspie




Drugi to moja próba wyjścia ze stanu hibernacji z dedykacją dla wszystkich którzy tez maja z nią problem lub zwyczajnie zimy nie lubią


Na koniec wyróżnienia:))ku mojemu zdziwieniu jeszcze je dostaje:)
Pierwsze przyznała mi Angelina a 7 rzeczy które o mnie nie wiecie znajdują się TU:))
Drugie dostałam od Madelein a z nim pytania:))))Biorąc pod uwagę mój stan łatwo nie będzie



1. Morze, góry, czy jezioro?
Bez zmian,morze jesienią,góry wiosną,latem,jesienią,jezioro może 
2. Szpilki, czy trampki?
Trampki
3. Kot, czy pies?
pies
4. Do kina, czy na film ;)?
na kanapę 
5. Jeśli mogłabyś pojechać w KAŻDE miejsce na świecie, które odwiedziłabyś najpierw?
Lista miejsc jest tak długa więc byłby problem:)Może najpierw Indie a później resztę:)(po drodze)
6.  Gdybyś wiedziała, że następnego dnia będzie koniec świata, to...
Już tyle ich przeżyłam że kolejnym wcale bym się nie przejęła
7. Ulubione słowo.
Nie mam,chyba
   8. Gotujesz, czy masz od tego ludzi :D?
Gotuje
9. Mleko w tubce: czekoladowe, czy zwykłe (o Jezusie :D)
oczywiście że zwykłe
10. Czy żałujesz czegoś, co zrobiłaś, lub nie zrobiłaś?
Mój mózg jest tak zaprogramowany  żeby nie cofał się wstecz
11. Jak bardzo nienormalna jesteś (w skali od 1-10)?
To zależy jaka jest definicja normalności


40 komentarzy:

  1. Ja tez preferuję w zimie koloroterapii i kanapę:))

    OdpowiedzUsuń
  2. dwie ostatnie odpowiedzi podobały mi się najbardziej ;), a kolor na mnie zadziałał - natychmiast :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo Twój post także zadziałał na mnie energetyzująco

      Usuń
  3. jak przyjemnie się patrzy na takie kolorki...
    gdzie za oknem tylko biel...
    nie mam nic do bieli, nawet ją bardzo lubię, ale czasami dla dobra oka dobrze jest popatrzyć na takie barwy....
    ahhh, i zakochałam się w tej koszuli! Twoja Iga??
    A Irlandia na mojej liście jest, i jak dobrze pójdzie zawitam tam w tą wiosnę!
    Śle kolorowiaste pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz u mnie musi byc równowaga w kolorach,co za dużo to nie zdrowo:)
      Koszula moja:)

      Usuń
  4. Wszystko miętusowe ;) a ja też pies , tez trampki, też kanapa ;) Znowu się trochę zdradziłaś jaka jesteś na prawdę , sesese wywiad działa ;p Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja zimę lubię :). Może drażnią mnie rachunki za gaz, ale staram się o tym nie myśleć :)

    Kolory piękne uchwyciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też mam problem z tą "niedźwiedziową" porą roku, zapadłabym najchętniej w sen. Mróz mnie obezwładnia. Dziękuję za te kolorowe "dopalacze", może mnie obudzą. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz a Ja myślałam że Ty miś ale polarny:)

      Usuń
  7. mój wzrok zawiesił się na m&m'sach orzechowych ;) uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Te emememki krzyczą do mnie: zjedz nas, zjedz nas ;-) hihihihi. Igo, jak zwykle piękne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kolaże!
    Nie wiem,który wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro nie zgrywałaś to jak zrobiłaś kolaże? Skanujesz? Widać ,że dopracowane. Pierwszy taki świeżutki miętowy a drugi wesoły . Oba świetne. Ponoć nienormalni nigdy się do tego nie przyznają więc właściwie normalnych trzeba szukać pośród tych, którzy mówią że są nienormalni. Ja to na maxa wariatka:-). I co to są te falbanki kolorowe?

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam pokazać zdjęcia wyspy,trochę morza trochę lądu ale nie wyszło.To wychodzi na to że chyba jestem nienormalna:)
    Falbanki to kołnierzyk filcowy zeszłoroczny wytwór mojej nudy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie się nudzisz.Na mur coś z Tobą nie tak :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja tam zimę lubię:)Piękne kolaże, zwłaszcza miętowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się staram:)i nie przeszkadza mi ona tylko ta senność silniejsza

      Usuń
  14. Ja zimę lubię, co nieziemienia faktu, że jestem okropnym zmarzluchem :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. cudne kolaże :) i Murakami nawet umila czas:)
    zima, śniegi... ja szukam dobrych stron. Kiedyś po tygodniu takiej pogodowej hibernacji powiedziałam "basta! coś na co nie mam absolutnie żadnego wpływu nie może decydować o moim nastroju!" od tej pory warunki atmosferyczne nie są w stanie zepuć mi humoru:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. umila,oj umila:)
      Śnieg to ta dobra strona zimy:)taka ze śniegiem może trwać i trwać.
      Oczywiście bez perwersji:)

      Usuń
  16. Zdecydowanie brak mi kolorów, dziękuję Ci Iguniu;)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja uwielbiam sniegowe szalenstwa z chlopcami...bez aparatu,bez pospiechu...zjezdzamy z gorki na pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. :))) Teraz nie zielona i nie miętowa, teraz ma miejsce bardzo rzadkie zjawisko atmosferyczne czyli deszcz ze śniegiem. Drogowcy zaskoczyć się nie dali, sypią solą/piaskiem jak szaleni. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też posypali jak szaleni,ku mojemu nie zadowoleniu jako właścicielki 4 nóg:)

      Usuń
  19. Iga :)
    Gratuluję wyróżnień
    kolaże piękne.
    Ja bardziej skłaniam się ku mięcie ale nie lubię zimy
    czekam na wiosnę z niecierpliwością :)
    Ciepłe pozdrowienia
    i buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo mi się podoba program nastawienia. Życie w rozkroku do przeszłości bywa trudne...
    Iga skąd ja znam ten stan hibernacji. Styczeń to takie oczekiwanie na zieleń jak nigdy. Chociaż ostatnio postanowiłam zaprzestać tego oczekiwania i cieszyć się bardziej codziennością.
    Serdeczności dla Ciebie ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. no cóż ja zimą też nie przepadam, więc aby do wiosny.
    Piękne collage

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie kolorowe M w kubeczku nie dotrwałyby do sesji (u Ciebie tez na dnie). :))) Ciekawe kolaże - i ten mietowy i ten kolorowy!
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  23. styczeń jest zawsze dla mnie trudny....ale zaraz się skończy....przezgrype tydzień przespałam..i ma to jednak dobre strony...a kolaz zielony cudny jest:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  24. podoba mi się miks kolorów na ostatnich zdjęciach, jakoś ta aktualna aura nie jest tym, co bym szczególnie lubiła:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za zostawienie komentarza :)))