piątek, 22 czerwca 2012

Nie raz czerwone jest pomarańczowe!


Kuchnia to miejsce gdzie najczęściej można mnie spotkać z aparatem.Pewnie dlatego że właśnie w niej najwięcej czasu spędzam (oczywiście z przyjemnością)Więc wybaczcie jeśli będę was męczyć swoim kucharzeniem.Wracając do tytułu miało być czerwone wyszło pomarańczowe,zapraszam na

TAGLIATELLE

















Makaron
320g mąki,150 g semoliny,5 jaj,120g koncentratu pomidorowego

Mieszamy składniki i odstawiamy na 30 min
Po tym czasie odrywać po kawałku i wałkować cienkie placki.Zwinąć placek w rulon i pokroić w cienkie wstążki

Sos
(na 2 osoby)
4łyżki oliwy,3 ząbki czosnku,9 czarnych oliwek,8 pomidorków koktajlowych,1 łyżka natki pietruszki,kruszona papryka chilli,świeżo tarty parmezan,sól,pieprz

Podgrzewamy olej wrzucamy czosnek i papryczkę,po chwili dodajemy oliwki , pomidory i lekko podsmażamy,dodać gorący odcedony makaron i natkę .Dobrze zamieszać podsypać solą i pieprzem .
Podawać ze świeżo startym parmezanem

9 komentarzy:

  1. Moje skojarzenie na miniaturkę pierwszej fotki - syryjskie mydełka :), ale nie pasta....uwielbiam, wczoraj mąż mi zrobił domowy makaron, tak piękny jak Twój, bo ja taka weekendowa kucharka jestem ;),
    piękne fotki jak zwykle i jak zawsze głodna po nich jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozazdrościć męża.
      Prawda o gotowaniu jest jedna-najlepiej smakuje jak ktoś gotuje!!:)

      Usuń
  2. Wolę kolor pomarańczowy od czerwonego :) piękny i smakowity...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się że wyszedł pomarańczowy:)
      pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  3. A wiesz, że ja też wolę pomarańczowy...chyba mam jakieś złe skojarzenia:)))... ale tak poważnie to czy tak czy tak to i tak wygląda świetnie i na pewno smakuje pysznie, zreszta do makaronu nikt mnie nigdy nie musi długo namawiać...po prostu uwielbiam takie jedzonko i już:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie także wcale do makaronu nie trzeba namawiać.Prawdziwa ze mnie makaroniara:)))
      Makaron wyszedł smakowicie jeden z wielu przepisów z minimum przypraw maksimum smaku
      pozdrawiam

      Usuń
  4. A dla mnie to kolor pomidorowy. Sama robisz makaron ? Oj, podziwiam .Dobrze, że nie przyszłam tu na głodnego .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze ale robię,ku radości moich kubkom smakowym:)
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  5. Jestem głodny, patrząc na te apetyczne zdjęcia. Czekam na zaproszenia na coś słodkiego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za zostawienie komentarza :)))