Miałam nie pisać,bo staram się w życiu być tą roześmianą i bez czarnych myśli.Staram się bardzo!!!
No i nie bardzo mi wyszło to staranie bo nie zawsze mi wychodzi!!!
Co za tym idzie.Przyszły czarne chmury przyszedł deszcz.U mnie całkowity zastój w zdjęciach,robię ciągle robię ale jakieś takie bez wyrazu.Już nawet o urlopie myślałam ale nie wiem gdzie podanie wysłać:)do bloggera???
Dobrze będzie!!
Tak właśnie sobie powtarzam.Na pewno to tylko chwilowy zastój z którym szybko sobie poradzę(dobrze mi idzie prawda)
Z tych miłych rzeczy które niewątpliwie poprawiły mój stan obecny(pomijając lody).Dostałam dwa wyróżnienia
Dziewczyny dziękuję wam bardzo bardzo bardzo:)
Zasady są takie że i Ja muszę obdarować swoje ulubione blogi.Mam nadzieję że nie obrazicie się jak tego nie zrobię.Obserwuje jakieś 75 blogów wybranie kilku z nich jest dla mnie awykonalne
Pozdrawiam
Dopisane
Dostałam jeszcze wyróżnienie od Moniki przepraszam cię kochana umknął mi twój wpis
uśmiechnij się!
OdpowiedzUsuńUśmiecham tylko trochę martwię tym zastojem
UsuńIga, to po prostu jesienne przygnębienie, za mała ilość słonecznych godzin, mnie też już dopadła, widok pełen gron winogron i rejs po jeziorze poprawił nastrój tylko na kilka chwil, a zdjęcia masz piękne, bardzo rozpoznawalne i jak Ty robisz kiepskie to moje są do d...
OdpowiedzUsuńNiemożliwe Jo u mnie nie ma jeszcze jesieni!!!!Zdjęcia jakie są takie są ale nie przemawiają do mnie ostatnie posty dodałam raczej na siłę:/
Usuńczekam, czekam i czekam na jeszcze :) i pozytywne nastawienie do świata i siebie ;)
UsuńMiło że ktoś czeka:)
UsuńPostaram się coś napisać w tym miesiącu(świetnie zabrzmiało:)
Musi być dobrze!
OdpowiedzUsuńOde mnie też kochana dostałaś wyróżnienie ;)
kilka dni temu :)
Ale również, jak Ty, uważam to za trudną sprawę i też już się będę buntować ;)
A ja marzę o sesji dla mojego Tymka, chyba jesiennej, fotograf już mniej więcej umówiony, ale szukam jakiegoś pomysłu... przychodzi Ci coś może do głowy???
Pozdrawiam
Przepraszam cie nie wiem jak mi to umknęło!!!oczywiście dziękuje bardzo bardzo:)
UsuńCo do portretów rzadko robię portrety środowiskowe,jak i studyjne z faktu nie posiadania studia..i inne tam
U mnie to zazwyczaj popiersie a nawet sama twarz i takie portrety lubię z błyskiem w oku
Chyba nie pomogłam:/
No przecież nie można przechichotać całego żywota. Zycie to nie śmiechy.To żadne przygnębienie , tylko chwilowy brak słoneczka. Na zdjęciach tych pierwszych go nie ma ale to nie znaczy ,że nie są pielne. Lubię takie tajemnicze i niedopowiedziane. następne to już po prostu orgia . Jakie przygnębienie? Żartownisia.
OdpowiedzUsuńTeraz chciałabym przechichotać resztę życia :)Maszko masz racje nie ma tragedii.Drugi kolarz wstawiłam aby przypadkiem wam się nie udzieliło czytając tak ponury post.Fakt są takie że zastój jest i nie wiem co z nim zrobić(chyba pójdę do kuchni)
UsuńObejrzyj sobie film "Julia & Julie". Nie musisz nawet sama gotować. wystarczy widzieć jak robi to Meryl Streep.Potem tylko załóż perły na szyję i dawaj....do przodu
UsuńChyba trzeba zrobić przerwę, ja tak robię, jak coś nie idzie...
OdpowiedzUsuńTeż o tym myślałam
Usuńpozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=tcxFKbMiNH8
OdpowiedzUsuńSchokola Ty na wszystko masz sposób:)
UsuńBędzie dobrze! A jak ma być:)))) Uśmiechy ślę!
OdpowiedzUsuńTak zakładam,dziękuję za uśmiech..dotarł
UsuńCzuję jakbyś trochę o mnie pisała. U mnie pas w każdej dziedzinie:-)
OdpowiedzUsuńBRR...
Trzymaj się!
To może to jednak jakiś wirus
UsuńChyba to staranie to wszystkim czasami nie wychodzi. Też tak mam czasami. Ostatnio nawet częściej niż czasami. Tłumaczę sobie, że i takie dni są potrzebne, żeby przemyśleć to i owo, albo wręcz odwrotnie: schować głowę pod kołdrą przed myślami, światem itd. Najgorzej, jak się dużo czarnych myśli zleci i krążą nad głową, wrzeszczą głośno i trzeba się wiele napracować, żeby je odgonić.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno! :)))
Mi by się przydało to drugie,za dużo myślę.Wildze że troszkę pracy przede mną
UsuńŚciskam!
potrzeba trochę czasu, odpoczynku ...
OdpowiedzUsuńChyba tak Gosiu..Odpoczynku
UsuńKochana rozumiem Cie bardziej niż myślisz ;( niefart to moje drugie imię przynajmniej od roku,obecnie kulam ta swoją kulkę jak ten żuczek gnojarz pod górkę i też jak Syzyf raczej bez sukcesów. Ostatnio jak było już tak mocno mocno źle, humor podły na maxa , to wzięłam się ogarnęłam i zrobiłam blok czekoladowy , pierwszy raz w życiu to robiłam i oczywiście nie zastygło, zamiast bloku był krem ( i tak go zeżarłam )ale nic tak nie poprawia nastroju jak grzebanie w kuchni i zapach czekolady ;) Wyróżnienie się należało, dziękować nie ma za co! Rób zdjęcia dalej, może zwierzątkom ? Zapraszam Cie również do siebie, gdyż Panna Kropka ma komin do rozdania ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Kropko wiem że to nie zabrzmi za fajnie ale rozbawiłaś mnie straszliwie:)))Tak właśnie się czuję jak ten żuczek:)Ściskam kciuki za poprawę u Ciebie i u Mnie
Usuńheheh spox ;) cieszę się, że się uśmiałaś ;) Buziaki ;*
UsuńCzasem tak bywa - sama wiem, bo niedawno miałam taki czas - wystarczy spojrzeć kilka postów wstecz. Ale to mija. I Tobie też tego życzę, byś wróciła z potężną dawką energii do nowych, fantastycznych zdjęć.
OdpowiedzUsuńMoże i dobry pomysł,poprzeglądam kilka postów może to mi pomoże wyjść z tej beznadziei
UsuńDzięki Jagódko
doskonale cię rozumiem, bo i u mnie wszystko przysłoniły czarne chmury i z nadzieją ciężko..
OdpowiedzUsuńNadzieja zawsze jest!!
UsuńPiękne szare chmury są pełne wyrazu, super kadr ! :D
OdpowiedzUsuńi nie jest przygnębiający ani ani ;)
robisz rzeczy które lubisz robić, wychodzi Ci to super, wyróżnienia są przecież na to dowodem :)
to może na chwilkę oddech złap, nabierz dystansu i wszystko wróci ;)
No właśnie jeden super kadr,robię zdjęcia i nie mogę o nich powiedzieć ze super
UsuńMamy ten komfort że urlopu udzielamy sobie sami, i zaden problem poleniuchować przez jakiś czas, ale ja widzę że jednak coś pstrykasz i całkiem dobrze Ci to idzie...dobrze bedzie, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPstrykam Kasiu wczoraj byłam nawet w Środzie Śląskiej na święcie wina,zrobiłam dużo zdjęć ale tylko parę mi się podoba,żeby nie powiedzieć że trzy.Tydzień temu tez troszkę pojeździłam z aparatem aj urlop przymusowy muszę wziąć :)Dobrze będzie ,nie jest źle
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zaprosić do wzięcia udziału w konkursie gdzie możesz wygrać dowolnie wybraną parę butów.
Zapraszam serdecznie:!:)
Igo, ale to normalne i zupełnie nie jest powodem do zmartwień. Często musimy robić sobie przerwy od różnych rzeczy. Żeby odetchnąć, nabrać weny, żeby zatęsknić. Zobaczysz, że wszystko wróci. Uściski przesyłam :)
OdpowiedzUsuńWiem ze wróci,wolałabym żeby nastąpiło to już,teraz:)
UsuńA po burzy wychodzi słońce
OdpowiedzUsuńpo złych, dobre nadchodzą dni
po mroźnej zimie, lato gorące,
a po rozpaczy, radości łzy.
Jeszcze tylko zapomnieć
wymazać z pamięci,
by nigdy więcej nie wspomnieć
tych chwil, w których zabrakło tęczy
zapomnieć o smaku łez
i bólu, co serce poranił,
a żal zostawić za sobą gdzieś,
by duszy goryczą nie karmił,
przecież słońce już świeci,
a uśmiech pojawił się na twarzy
nadzieja jak ptak znów przyleci
i nowy płomień rozżarzy.
Życie zaprasza do tańca
sunąc w radosnym pochodzie,
a smutek w roli wygnańca
znika, jak kamień rzucony do wody.
Jak dzień przychodzi po nocy,
tak słońce wychodzi po burzy
i wiatr przestaje wiać w oczy
w tej dziwnej życia podróży. ..
A ja straciłam wenę do szycia ;) hm....chciałam Cię również nominować no trudno.
Trzymaj się cieplutko,pozdrawiam-olka
Tak długiego i pięknego komentarza jeszcze nie dostałam:)dzięki Olu!!!
Usuńdo robótek ręcznych to ja już dawno wenę straciłam:)
Więc czuję się nominowana!!!:*
Ależ proszę bardzo wszystko dla Ciebie :)byleby tylko poprawił Ci się humor i weszło w główkę więcej optymizmu ;)
UsuńTak czuj się czuj :),ale byłaś szybsza i napisałaś powyższego posta
Ale mam lenia na maxa masakra
Z humorem nie ma tragedii:)Chyba muszę wziąć się szybko w garść bo widzę coraz więcej dziewczyn z pogorszeniem nastroju.Wy teraz wyciągacie mnie z beznadziei więc później ja będę was wyciągać:)
UsuńIgo,
OdpowiedzUsuńw życiu potrzebne są i ,czarne dni'.
Żeby pomyśleć,oczyścić się i ruszyć do przodu.
A zdjęcia takie kolorowe,radosne.
Lubię je!
Dziękuję Amber za dobre słowo!!
UsuńPozdrawiam
mnie też niewesołe myśli nachodzą, to koniec lata po prostu, dobrze, że dziś choć jeszcze upalnie i pogodnie!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
To nie koniec!,lato w pełni:)tak jak obiecywałam wam wcześniej:)
UsuńOczywiście że będzie dobrze :-)) Każdy z nas ma chwile słabości, złości, poczucia beznadziei... grunt to zdawać sobie sprawę, że to minie :-) Trzymam kciuki! Jak ty te zdjęcia nazywasz bez wyrazu.. to ja już nie wiem co powiedzieć! DLa mnie są boskie!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko:)))
Usuńsuper Ci idzie i tak trzymaj ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Katalina:))
UsuńJa sobie tłumaczę, że musi być trochę smutno czasami. Taka ju z ludzka natura, że gdyby zawsze było genialnie i wspaniale to też by Ci się znudziło. A tak to cieszysz się podwójnie. Dlatego, że jest dobrze i dlatego, że przed chwilą było źle :-)
OdpowiedzUsuńNo ale zdjęcia mogły by być zawsze:)i najlepiej świetne:)))
UsuńFakt, czasem musi być smutno.. ja ostatnio miałam straszna potrzebe popłakania sobie, tak mam czasem i już, i przeryczalam prawie cały film pt"Listy do M"....., a to ponoć komedia;-)))
OdpowiedzUsuńuszy do góry będzie lepiej!
Wiem będzie lepiej,odpocznę sobie i już:)
Usuńklimatyczne zdjęcia.takie z tych osobistych i jakże umilających upływające dni.
OdpowiedzUsuńczasem,potrzebne są i te złe momenty,aby docenić pozytywne aspekty w codziennym życiu.tak niepozorne,a tak ważne.
m.
Aż tak źle to nie jest:)Dziękuję za miłe słowo Moniko!
UsuńPozdrawiam
Robisz prześliczne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńStaram się ale wiadomo jak z tym staraniem:)
UsuńPozdrawiam
Hej :) Iga u mimi można kupić książkę, myślę, że ucieszy Cię ta wiadomość :) nie mogłam znaleźć Twojego maila dlatego piszę tutaj
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Sister, to będziesz szczęśliwą posiadaczką dwóch egzemplarzy, bo mam ją dla Ciebie w prezencie :>
OdpowiedzUsuńyyyyy...
Usuńhmmm...
ta
Co dwa to nie jeden
Czy dziś jest już lepiej?:)
OdpowiedzUsuńWiesz Aniu źle nie jest.Tylko w zdjęciach zastój dalej.Wszystko to chyba przez przygotowania do ślubu mojej sis i nawet nie w głowie mi robienie zdjęć:)chyba że na ślubie.Na razie myślę co upiec,ja przystroić jak uwinąć się ze wszystkim
UsuńNo to teraz już wiem, dlaczego taki sztorm u mnie...Baranki mają smutne chmurki nad sobą.. Głowa do góry:)
OdpowiedzUsuńOj to już chmury sztormowe odganiam co byś nie cierpiała:)
UsuńIga będzie dobrze, bo być musi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jestes kawałek ode mnie bo bym Cię porwała na kawe, ciacho i plener...:)
Na pewno było by cudownie:)))))
UsuńTo ja staram się telepatią przepędzić ten zastój zdjęciowy. :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się pogodnie. :))))