Przed sobotą warto upiec ciasto,bo nigdy nie wiadomo czy siostra niezawita niespodziewanie ,sąsiadka wpadnie na kawę albo przyjaciółka odwiedzi by porozmawiać:)Dzisiaj obiecane ciasto dyniowe o korzennej nucie z wyśmienitą kruszonka z orzechami karmelizowanymi.Co by tu więcej o nim napisać:)))Uwielbiam je, chociaż piekłam pierwszy raz:)
Zapomniałabym,jeśli ktoś jest chętny na pesteczki dyniowe proszę o kontakt z chęcią się podzielę:)))
Zapomniałabym,jeśli ktoś jest chętny na pesteczki dyniowe proszę o kontakt z chęcią się podzielę:)))
Orzechy karmelizowane
250g orzechów włoskich,pół szklanki cukru,łyżeczka cynamonu,szczypta soli,3łyzki mleka
Orzechy uprażyć w piekarniku w 175°C około 9 minut aż lekko zbrązowieją
Do garnka wsypujemy wszystkie składniki i mieszamy gotując na średnim ogniu około 8 minut,do momentu aż mieszanina zrobi się gęsta.Zdjąć z ognia i dodać orzechy,a następnie wyrzucamy całość na blaszkę i oddzielamy od siebie aby się nie posklejały
Jeśli macie orzechów pod dostatkiem proponuję zrobić z podwójnej porcji:))))do chrupania
Ciasto dyniowe
2i1/2szklanki mąki,1i1/2łyżeczki proszku do pieczenia,1łyzeczka sody,1/2łyzeczki soli,1i1/2szklanki cukru,2jajka,4łyżki masła (roztopionego i zimnego)1/4szklanki oleju,1/2szklanki maślanki,1łyżeczka cynamonu,2łyżeczki mielonego imbiru,1łyżeczka gałki muszkatołowej,1/4łyżeczki mielonych goździków,1i1/2szklanki rozgotowanej i zmiksowanej dyni
Mieszamy mąkę ,sodę,proszek do pieczenia i sól
W misce ubijamy jajka z cukrem aż zrobią się jasne i podwoją objętość.Dodać masło i kolejno olej,maślankę,przyprawy i przecier z dyni
Na końcu dodajemy suche i mieszamy łyżką do połączenia
Wlewamy do foremki u mnie tortownica 22 cm
Kruszonka
1szklanka kandyzowanych orzechów,1/2szklanki mąki,1/3szklanki brązowego cukru,3łyzki cukru pudru,4-5łyżki roztopionego masła
Wszystkie składniki mieszamy i wysypujemy na wierzch ciasta lekko dociskając
Pieczemy około 80 minut w temp 200°C
(do suchego patyczka)
Niestety piekarniki są różne ja piekłam na termoobiegu a wierzch ciasta przykryłam folią by nie przypaliły się orzechy
Wygląda bosko! Chyba jutro wpadnę na kawałeczek... ;))
OdpowiedzUsuńups ciasto piekłam we wtorek na święto chleba:)
UsuńNie zostaje mi nic innego jak poczęstować wirtualnie:)))))nawet nie jednym kawałeczkiem:)
o jesusie...zaslinilam cala klawiature przez te Twoje kusicielstwo:)
OdpowiedzUsuńJest pyszne czekoladko,chyba wszystko za sprawą orzechów:)
Usuńdomyslam sie,ze jest pyszne i zaluje,ze nie moge go wirtualnie skosztowac:)
Usuńrumpsteak to gruby plaster Roastbeefu :) http://czekolada-schokolade.blogspot.de/2011/11/rumpsteak.html
i teraz muszę wyżebrać od kogoś dynię ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Jo:)Jak nawet się nie uda to porcja orzechów będzie idealna na otarcie łez:)
UsuńZawsze można kupić większą i zapasteryzować mus w słoikach lub tak jak ja to robię zamrozić:)
Usuńzamrożoną mam, ale szkoda już wykorzystać, kiedy tyle na polach :)
UsuńOj na takie pyszności to i ja bym przy sobocie z chęcią Cię odwiedziła. Radosnego weekendu! Buzka :)))
OdpowiedzUsuńJa z chęcią bym Cię odwiedziła nawet w tygodniu;)
UsuńZapraszam i jeszcze Olkę trzeba porwać. :)))
UsuńA co do pasty z tuńczyka to jak zapisałaś sobie przepis to tam jeszcze jest dodatek 2-3 plasterków sera żółtego. Pokroić w kawałki, wrzucić do innych składników i blenerem potraktować. Wyleciał mi z pamięci ser jak przepis na blog wstawiałam. :)
Już szykuję walizkę myślę ze Olkę pomieści:))))Dopisałam
Usuńw pierwszym zdaniu napisałaś dlaczego tak tęsknię za Polską...
OdpowiedzUsuńWrócić możesz zawsze Gosiu!!!
UsuńPyyycha ciasto musi być. Chętnie bym była tą, co wpada do Ciebie w sobotę na ciasto:-D
OdpowiedzUsuńChyba raczej w tygodniu warto do mnie wpadać:)
UsuńBędę pamiętać ;-P
UsuńO jeżulku, to ciasto wygląda bosko, wyślij choć okruszki mailem:)
OdpowiedzUsuńWysyłam już wysyłam:)))
UsuńWspaniałe. Ja wpadam :)
OdpowiedzUsuńDrzwi otwarte:)))
UsuńCiasto do wypróbowania, miłego weekendu:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się Kasiu:)))
UsuńPozdrawiam
Wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia słabej jakości raczej ale smakuję owszem
Usuńja tu widzę tylko najwyższą jakość :)
UsuńWygląda niesamowicie - smakowicie :)) Mniam!!!
OdpowiedzUsuńGoya do kuchni w takim razie!!pieczemy:)
UsuńPrzepysznie wygląda!! ale wy mi na tych blogach smaku narobicie zawsze ;-))
OdpowiedzUsuńTy mi za to do myślenia zawsze dajesz !!!
UsuńWygląda pysznie, upiekę ! :-)
OdpowiedzUsuńCiesze się bardzo:)))
Usuńa to chyba już tyje od samego czytania przepisów takich :-)
OdpowiedzUsuńJa także:)
UsuńMhmm wygląda smakowicie, Niestety ja talentów kulinarnych nie posiadam, więc pozostaje mi jedynie cukiernia.
OdpowiedzUsuńWięc może kochająca kobieta zamiast cukierni:)
Usuńja się oblizuję na posypkę z karmelizowanych orzechów, ale uprzedzam brak odwagi... No chyba, że wpadnę kiedyś na degustację i nie powiesz mi, że to z dyni :)))
OdpowiedzUsuńMaryś dyni nie czuć,smakuję jak korzenne ciasto a posypka z orzechów rewelacja:)
Usuńjuż właśnie na kilku blogach widziałam to oswajanie w cieście dyni, zaskakujące... Jak marchewkowe ciasto :)
UsuńWygląda smakowicie ;) Częstuje się ;) mniam
OdpowiedzUsuńCzęstuj Kropeczko,częstuj
UsuńJakie korzenne jesiennie,rozgrzewająco!
OdpowiedzUsuńPodrzucisz kawałek ?
Jeżeli niespodziewani goście nie byli...
Oczywiście:)wyśle kurierem:)))
Usuńmam ostatnią swoją dynię w piwnicy i sama nie wiem co z nią zrobić, bo ilość pomysłów przewyższa ilość dyni :)
OdpowiedzUsuńZrób to na co masz naprawdę ochotę:)))
Usuńciasto było przepyszne Sis, ale kruszonka na nim to niebo w gębie ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się kruszonka jest świetna!!
UsuńJuż pisałam, szkoda, iż tak daleko mieszkasz, bo ja wielka fanka ciast (to tak po babci na mnie przeszło):))))
OdpowiedzUsuńJa mieszkam bardzo blisko tylko Wy tak daleko:)
Usuńthank You
OdpowiedzUsuńi ja mam ochotę na coś orzechowego, to ten czas :) kruszonka musi smakować obłędnie!
OdpowiedzUsuńCiasta nie polecę bo chyba jajek nie używasz ale kruszonkę zawsze możesz użyć do innego ciasta
UsuńDziękuję za pomysł na najbliższy weekend. Tego mi potrzeba - ciasto dyniowe :-)
OdpowiedzUsuńwyglada smakowicie... mozna prosic ten cudowny sprawdzony juz przepis? :))) bo u mnie wlasnie dynia stoi i czeka i wciaz dumam co z nia poczac :)
OdpowiedzUsuńPrzepis na końcu posta:)
UsuńMniaaaaaaam! Szkoda, że nie mieszkamy blisko siebie :D
OdpowiedzUsuńTeż ubolewam:)
UsuńIgo, upiekłam je wczoraj. Jest PYSZNE! :)
OdpowiedzUsuńSuper że ktoś dał się przekonać:)
UsuńWitaj, wpadłam tu po nitce blogowej, jestem kompletną nogą z pieczenia, ale tak mnie skusiłaś tym smakowitym ciastem, a i tak będę gotować zupę dyniową, więc co mi tam spróbuje ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję Ci za troskę, oczywiście bym zapomiała o przykryciu folią. Ciasto jest w piekarniku, a ja już obżarłam się pysznymi karmelizowanymi orzechami! pozdrawiam
Usuń