Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 listopada 2012

O miłej środzie i nie tylko

Środa była bardzo miła.Z rana dotarła do mnie książka "Dobry wiatr"Od razu przejrzałam wszystkie zdjęcia(zawsze tak robię)No i oczywiście przeczytałam kilka pierwszych rozdziałów:)
Później dowiedziałam się o wygranej w konkursie fotograficznym organizowanym przez Urząd Marszałkowski.Moje zdjęcie zajęło 2 miejsce.Na obiadek zrobiłam tartę ze szpinakiem, gorgonzolą i gruszkami.Mimo iż za takimi połączeniami nie przepadam wyszła bardzo dobra,tak dobra że dzisiaj robiłam ją znowu:)))
 Maszko mam nadzieje że zdążyłam przed Twoim wyjazdem:)))













Jeszcze jedno z tych miłych wydarzeń...dostałam wyróżnienie od Gosi którą znajdziecie TU i TU
Tradycyjnie na pytania odpowiem,bo nie ładnie nie odpowiedzieć gdy jest się pytanym:)

1. Kot czy pies? Dlaczego?
Pies
bo macha ogonem na mój widok,bo wyciąga mnie na spacer:)bo bez psa było by smutno itd
2. Czego nie lubisz w ludziach?
Nieszczerości ...
3. A co lubisz?
szczerość,poczucie humoru
4. Słońce czy deszcz?
słońce
5. Najbardziej lubię kiedy...
nie mam powodu do zmartwień,kiedy świeci słońce i mogę być gdzieś daleko
6. Spacery czy samochód?
spacery
7. Film czy książka? Ulubiona/y?
Pisałam już wcześniej:)
8. Morze czy góry? Stawiasz na wypoczynek w Polsce czy za granicami kraju?
Nasze morze we wrześniu,inne latem ale nie jestem typem który leży plackiem na plaży nie nie
Góry zawsze i wszędzie.Inne kraje są niezwykłe przyciągają krajobrazami architekturą ale ciągle mam uczucie że w Polsce tak mało widziałam
9. Nie byłabym sobą ;) Kawa czy herbata?
Herbata zielona
10. Co zrobiłaś ostatnio aby komuś pomóc?
Codzienie człowiek pomaga drugiemu nie raz są to małe rzeczy nie raz większe
11. Segregujesz śmieci? 
Oczywiście 

Miłego wieczoru wam życzę może takiego przy lampce wina
U mnie niestety z paczką chusteczek i kroplami do nosa:)


 Zdjęcie sprzed kilku lat z Milicza,więcej zdjęć u mojej Sis Tu

sobota, 27 października 2012

O małych i dużych przyjemnościach:)

W planach był post z B&W z mojego ulubionego miasteczka.Plany się zmieniły bo chyba b&w mamy pod dostatkiem za oknem:) Dzisiaj trochę o książce której stałam się szczęśliwą posiadaczką jakiś czas temu,a nawet dwóch książkach:)
Do Mimi trafiłam przez Jo a zaczęło się właśnie od tej książki


 Żyć w zwolnionym tempie ,rozkoszować się chwilą,smakować,celebrować,poznawać..
kto potrafi???
Strona 77 zaburczało mi w brzuchu na widok Paris Brest.
Długo nie czekając


Dzisiaj był chleb z polecenia Mimi(przepis TU) .Choć pieczenie weszło w moja codzienność.Chleb na samych drożdżach piekłam pierwszy raz
Kolejna przyjemność.Jeszcze ciepły z masłem kto zna ten smak?



Na kolacje z dodatkiem pasty z tuńczyka,przepis od Drui

(Przed użyciem blendera:)

Na koniec dnia założyłam czarno biały film do mojego staruszka odpowiedni do pogody za oknem:)Dzień nie był taki straszny:)a Ja doskonale sobie go umiliłam:)


Na koniec informacja dla Tych którzy Mimi znają a nie udało im się zdobyć 1 części książki
Mam dwie w posiadaniu i z chęcią jedną odsprzedam