Pewnie nie widzicie powiązania :) wcale mnie to nie dziwi.
Tydzień temu stałam się szczęśliwą posiadaczką:)wody różanej w związku z candy organizowanego przez Jo
Woda pochodzi z Libanu a Jo z Bolesławca stąd tytuł posta:))))
Postanowiłam szybko zrobić użytek z prezentu,i tak trafił do wypieku ciasteczek zwanych maamul ,ma'amoul , Oryginalne wyrabia się z semoliną i takie ja upiekłam.Nadzienie mojego pomysłu zrobione z wszystkich bakalii jakie miałam w domu.