Nie mogłam się powstrzymać od dodania kolejnego posta.Po tygodniu oczekiwania nareszcie udało mi się kupić mąkę na chleb.Zmęczenie po długim sobotnim spacerze nie zniechęciło mnie i z uśmiechem na twarzy do nocy piekłam i jest .
Wielki świeżutki chleb niedzielny
Po przepis zapraszam tradycyjnie do pani Kasi strona TU
A teraz życzę wszystkim słonecznej,leniwej niedzieli
i taki kolaż powinien się nazywać niebo w gębie ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały! niedziele z takim chlebem musi być piękna:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Och tak była piękna:)
Usuńpozdrawiam
Piękną ma oprawę ten chlebek :D
OdpowiedzUsuń