piątek, 12 października 2012

Po zbiorach

Dynia zniknęła już z grządek!Były to moje pierwsze dyniowe siewy i uznaję je za udane:)
Z pierwszej zerwanej upiekłam pite z przepisu Jo dyniowo-jabłkową wyszła pyszna.Najlepiej smakowała na zimno do popołudniowej herbaty i wieczornej kawy(zbożowej oczywiście)
Zrobiłam też syrop korzenny z dynią który wspaniale smakuję w kawie jak i w mleku(jeśli lubicie)
Przepis na końcu posta















W planach ciasto z dyni

wtorek, 9 października 2012

W kolorze słońca

Kolejny kolor w jesiennej zabawie.Plan miałam taki żeby zażółcić ten post do granic możliwości,raz już mi się to udało w poście słonecznie.Pomyślałam sobie,tym razem polegnę:)ale nie bez walki.Wyruszyłam rowerem w poszukiwania koloru słońca.Niestety Wrocław okazał się bardzo zielonym miastem.Stwierdziłam że na dzień dzisiejszy w moim mieście żółta jest tylko moja stara broszka przypięta do równie starej kurtki jesiennej:)



Walka trwała dalej:)Uratował mnie spacer z Zochą.Znalazłam drzewo obsypane żółtym liściem i żółty kontener na piasek a zresztą sami zobaczcie:)









Nie mogło zabraknąć Mojej dyni która właśnie dzisiaj opuściła grządki

piątek, 5 października 2012

Na zdrowie

Wegetarianką nie jestem ale zawsze mi było po drodze.Oczywiście nie mam  zamiaru nakłaniać nikogo do rezygnacji z tego czy tamtego:)Chciałabym podzielić się przepisem jaki znalazłam TU.
Jeśli kiedykolwiek najdzie was ochota na zdrowe jedzonko i curry,wypróbujcie ten przepis.Polecam











Miłego,słonecznego weekendu 



środa, 3 października 2012

Pomarańczowy i...

Ciąg dalszy zabawy "jesień w kolorach tęczy"
Oto moja pomarańcza:)









Po dłuższej przerwie,dodaje nowy przepis:)racuszki dyniowe z masłem cynamonowym
Przepis na końcu posta


I dalej pomarańczowy,choć bardziej zielony:)Naszyjnik z Japisem jaki zrobiłam dla P.Kropki 
na naszą pierwszą wymiankę.Zaczęło się od tego że zapragnęłam mieć komin.Kropka zaproponowała wymiankę i tak jestem posiadaczką podwójnie kropkowego komina:)))


Oczywiście P.Kropka kochana na kominie nie przystała i tak trafił do mnie książ,i wiele innych przydasiek i słodkości:*

poniedziałek, 1 października 2012

Nasze morze..

Może i nie zachwyca jak te ciepłe i słone ale lubię je,jesienną porą!

anielskie piórko:)









(filtr szary)